czwartek, 26 marca 2015

64 kg, 170cm. trochę osobistych rozmyślen.

 Czas ruszyć tylek. Nie wiem jak Wy,ale ja mam bardzo ciężki okres + ciągla senność po lekach psychotropowych + zatrzymywanie wody w organizmie + wilcze napady głodu + chłopak od którego nie dostaje wsparcia. Chłopak,który jest uzależniony. I próbuje stanąć na nogi,a ja tracę siły by mu pomóc. Ale kocham go, w głębi siebie wiemy,ze tylko na sobie możemy polegać.


Są dni kiedy nie zauważam jego nałogu. Udaję, że nie widzę, ze tego nie ma, że mnie w tym nie ma. 



Lubię ćwiczyć. Chyba tylko to i Wy pozwalać ie mi ostatnio przetrwać. 

A Wam jak idzie? Motywacja dalej się trzyma?

7 komentarzy:

  1. Motywacja jest, mam trochę problemow, m.in. z druga połówką, ale jakoś się trzymam.
    Powodzenia kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Motywacja jest, jak najbardziej.
    Chyba tylko dzięki Twoim motywującym wpisom <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Motywacja jest <3 Trzymam za Was kciuki :)

    PS. Dziękuję za radę :) Ale ja i ćwiczenia niezbyt się dogadujemy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę pisać jak motywacja, ale Tobie życzę jak najlepszej.
    Trzymaj się ❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Co ćwiczysz? :)
    Motywacja? Za tydzień święta!
    Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wchodzę w opcję "Strony" po lewej. Biorę "Nowa strona" Piszę sobie co ma tam być itd. potem wchodzę w "Układ" i tam pod tytułem dodałam sobie gadżet "Strony" Wchodzę sobie w "Edytuj" przy tym gadżecie i pod opcją "Strony do pokazania" wybieram te, które chcę by było widać. Jeśli napisałam coś niejasno, zostaw mi swojego maila to ci wyślę dokładniej i np. dodam screena, czy coś :)

      Usuń
  6. U mnie to nic sienie trzyma :( porażka
    Powodzenia kochana :*
    Zazdroszczę, że tak lubisz ćwiczyć! achhh
    http://dietetyczny-pamietnik-skinny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń