Czas ruszyć tylek. Nie wiem jak Wy,ale ja mam bardzo ciężki okres + ciągla senność po lekach psychotropowych + zatrzymywanie wody w organizmie + wilcze napady głodu + chłopak od którego nie dostaje wsparcia. Chłopak,który jest uzależniony. I próbuje stanąć na nogi,a ja tracę siły by mu pomóc. Ale kocham go, w głębi siebie wiemy,ze tylko na sobie możemy polegać.
Są dni kiedy nie zauważam jego nałogu. Udaję, że nie widzę, ze tego nie ma, że mnie w tym nie ma.
Lubię ćwiczyć. Chyba tylko to i Wy pozwalać ie mi ostatnio przetrwać.
A Wam jak idzie? Motywacja dalej się trzyma?
Motywacja jest, mam trochę problemow, m.in. z druga połówką, ale jakoś się trzymam.
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana ♥
Motywacja jest, jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńChyba tylko dzięki Twoim motywującym wpisom <3
Motywacja jest <3 Trzymam za Was kciuki :)
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za radę :) Ale ja i ćwiczenia niezbyt się dogadujemy.
Nie będę pisać jak motywacja, ale Tobie życzę jak najlepszej.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ❤
Co ćwiczysz? :)
OdpowiedzUsuńMotywacja? Za tydzień święta!
Trzymaj się :)
Wchodzę w opcję "Strony" po lewej. Biorę "Nowa strona" Piszę sobie co ma tam być itd. potem wchodzę w "Układ" i tam pod tytułem dodałam sobie gadżet "Strony" Wchodzę sobie w "Edytuj" przy tym gadżecie i pod opcją "Strony do pokazania" wybieram te, które chcę by było widać. Jeśli napisałam coś niejasno, zostaw mi swojego maila to ci wyślę dokładniej i np. dodam screena, czy coś :)
UsuńU mnie to nic sienie trzyma :( porażka
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana :*
Zazdroszczę, że tak lubisz ćwiczyć! achhh
http://dietetyczny-pamietnik-skinny.blogspot.com/