Jestem z siebie mega dumna.
Waga: 62,8 kg / było 66kg.
Wzrost: 170cm.
Tak to właśnie wygląda, gdy się nie daje napadom, gdy się walczy, i robi wszystko by zdobyć perfekcję.
Nie nie wiem czy dała bym radę, gdyby nie Wy, wasze historie na blogach które czytam, i wsparcie w komentarzach. Dziękuję!
" Kto pokonuje innych jest silny.
Kto pokonuje siebie jest POTĘŻNY".
A teraz czekam na Wasze wyniki, na to jak Wam idzie, jakie cele na święta? Jakie założenia?
Super, oby tak dalej! Jeszcze trochę i wszystkie będziemy mega szczupłe i zadowolone z siebie na maxa! Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńhttp://dietetyczny-pamietnik-skinny.blogspot.com/
Kochana masz piękny brzuszek.
OdpowiedzUsuńZa trzy tygodnie będzie idealnie płaski <3
Powodzenia :)
Masz super brzuch :*
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :)
Wspaniale!!! Bardzo się cieszę, że tak dobrze Ci idzie, że się nie poddajesz i walczysz. Powodzenia ;-)
OdpowiedzUsuńSuper, każdy postęp cieszy. Jeszcze trochę i będzie coraz lepiej ;)
OdpowiedzUsuńMój cel do świąt? Chyba waga 52 kg przy wzroście 163 cm. Teraz jest 58. Ale te 6 kg to tylko kwestia czasu, nie? ;D
Stay strong
Tenshi Kaosu
Robisz duze postępy GRATULACJE ! A co do brzuszka jest świetny oby tak dalej :)Trzymaj sie chudo:*
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja wyglądałam tak jak ty teraz... natomiast nie poddałam się i ważę teraz 55 kg. Życzę Ci żeby tobie też się udało! Nie poddawaj się bo warto !!! ;* Powodzenia
OdpowiedzUsuńAaaahhh, piękne. Jaki wspaniały brzuszek, te żebra pewnie bardzo cieszą, prawda? :D
OdpowiedzUsuńMoim celem będzie 50 kg do końca tego miesiąca. Chciałabym zmieścić się w moją czarną sukienkę nie odpinając zamka do połowy pleców.
Gratuluję Ci! Naprawdę bardzo motywujesz. ^^
Walczmy dalej. :*
Aaaahhh, piękne. Jaki wspaniały brzuszek, te żebra pewnie bardzo cieszą, prawda? :D
OdpowiedzUsuńMoim celem będzie 50 kg do końca tego miesiąca. Chciałabym zmieścić się w moją czarną sukienkę nie odpinając zamka do połowy pleców.
Gratuluję Ci! Naprawdę bardzo motywujesz. ^^
Walczmy dalej. :*
Kochanie świetnie Ci idzie :) do wakacji będzie tak jak sobie wymarzysz :)
OdpowiedzUsuńhttp://w-drodze-do-perfekcji-ana.blogspot.com/
Dopiero teraz uświadomiłaś mi ile zostało to świąt ;) Naprawdę dobrze się trzymasz i przenosisz na mnie dużo motywacji.Buziaki,walczmy dalej do celu:*
OdpowiedzUsuńNo śliczny brzuszek! A waga jak spadła ładnie! :)) Gratuluję ;* A motywacja tutaj jest bezcenna naprawdę! ;*
OdpowiedzUsuńu mnie najpierw zeszło 3 kg a potem, nie wiem... Nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się x
Śliczne wyniki, trzymaj tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńU mnie... waga stoi. Jestem załamana.
Pięknie Ci idzie! Oby tak dalej :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*
Myślałam, że komentarz pod ostatnim postem się dodał, a tu nie ;-; trudno, ciągle Cię czytam, tak bardzo mnie motywujesz! <3 pozostaje mi tylko pogratulować Ci efektów, też jestem z Cb dumna :* ! Zapraszam do siebie ♥
OdpowiedzUsuńO rety, rzeczywiście tylko 3tyg do świąt, nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy.
OdpowiedzUsuńGratuluje postępów i oby tak dalej ;*
trzymam kciuki za dalsze postępy <3
Jestem dokładnie na tym samym etapie co Ty :) do świąt trzeba wyglądać idealnie.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się lekko :*
Wyglądasz świetnie, gratulacje :) Jak ten czas szybko leci...
OdpowiedzUsuńJaki fajny brzusio... mój przy tobie to koszmar
OdpowiedzUsuńŚlicznie zarysowują się już żebra. Marzę o takim brzuszku.. Powodzenia dalej!
OdpowiedzUsuń